Maciej Płuska, były dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, został bezprawnie zwolniony. Na razie jednak do pracy wrócić nie może. Były dyrektor, a potem główny specjalisty ds. marketingu, pracował w MOSiR od 2005 do połowy 2012 zwolniony przez Sławomira Kożuszko, nowego dyrektora. Powodem wręczenia wypowiedzenia miała być likwidacja stanowiska pracy. Płuska odwołał się jednak do sądu pracy, który dziś wydał wyrok. Sędzia nie miał wątpliwości, że dyrektor Kożuszko nie miał prawa zwalniać swojego Naruszono przepisy, które w sposób szczególny chronią działaczy związkowych - tłumaczył sędzia Andrzej Jabłoński. - Bezsporne jest to, że w chwili wręczenia wypowiedzenia pan Płuska był działaczem związkowym, imiennie wskazanym jako ten, który jest chroniony. W takim przypadku pracodawca powinien uzyskać zgodę związku na zwolnienie, a tymczasem dyrektor nawet o taką zgodę nie wystąpił. Sądu nie przekonały tłumaczenia, że związek zawodowy "Czysta Gra" został powołany na krótko przed zwolnieniem dyrektora, ani to, że dyrektor, wręczając wypowiedzenie, nic na temat nowego związku nie wiedział. Dlatego sąd nakazał przywrócić Płuskę do pracy na stanowisko głównego specjalisty, a także przyznał mu 5010 zł odszkodowania. Wyrok nie jest Płuska tuż po wyjściu z sali sądowej nie ukrywał, że jest Sprawiedliwości stało się zadość - na ostateczny werdykt będzie musiał poczekać. MOSiR, a konkretnie nowy dyrektor Sławomir Kożuszko, na pewno złoży odwołanie od wyroku, a wówczas sprawa trafi do Sądu Okręgowego w Opolu. Do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia Płuska do MOSiR wrócić nie Szkoda, bo bardzo chciałbym podjąć pracę, nadal mam tam wielu znajomych i życzliwych mi ludzi - powiedział były dyrektor, który obecnie jest bezrobotny.
Typy przestępstw w kodeksie karnym. Na podstawie art. 177 § 1 k.k. ten, kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.Czy przysługuje nam dzień wolny kiedy dostaliśmy wezwanie do sądu? Może się zdarzyć, że zostaliśmy wezwani w charakterze świadka na rozprawę sądową – jak się zachować czy prosić o urlop wypoczynkowy a może bezpłatny? Czy jest inne rozwiązanie? Czy pracodawca musi nas zwolnić? Co z wynagrodzeniem za nieobecność w pracy? Dziś poruszymy trochę inny temat niż ochrona danych osobowych ale niewątpliwie równie ciekawy. Zacznijmy od wyjaśnienia, że usprawiedliwienie nieobecności w pracy z tytułu wezwania do stawiennictwa może dotyczyć nie tylko wezwania do sądu, ale również wezwania do: organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, prokuratury, policji lub organu prowadzącego postępowanie w sprawach o wykroczenia. Nie ma żadnego znaczenia, czy jesteśmy wezwani jako strona w postępowaniu, czy jako świadek, pełnomocnik, interwent w postępowaniu cywilnym, czy też jako biegły. Przy czym należy pamiętać, że jeśli jesteśmy wzywani w charakterze biegłego to oprócz stawiennictwa na rozprawie w celu wydania opinii, mogą to być różne inne czynności takie jak np. przeprowadzanie badań, zapoznawanie się z aktami sprawy czy uczestnictwo w wizji lokalnej, ale uwaga: wymiar zwolnienia pracownika od pracy z tytułu wykonywania czynności biegłego nie może przekraczać 6 dni w ciągu roku. Polecamy: Kodeks pracy 2019. Praktyczny komentarz z przykładami + PDF. Przepisy mówią, że pracodawca ma obowiązek zwolnić pracownika na rozprawę sądową, na czas stawiennictwa, określonego w wezwaniu przez wyżej wymienione organy. To znaczy, że pracownik może zostać zwolniony z pracy na godzinę umieszczoną na wezwaniu. Oczywiście uwzględnia się tu także czas na dojazd. W związku z tym, po zakończeniu sprawy, pracownik zobowiązany jest powrócić do pracy. Nieobecność pracownika zostanie usprawiedliwiona po okazaniu pracodawcy imiennego wezwania wydanego przez jeden z w/w organów. Pracownik ma jednak obowiązek powiadomić pracodawcę o wezwaniu na tyle wcześnie, aby pracodawca mógł ewentualnie zapewnić ciągłość pracy, a więc np. zastępstwo. Wynika to z obowiązku pracownika dbania o dobro zakładu pracy. Jeśli sposób informowania przełożonego o takich sytuacjach nie jest określony w wewnątrzzakładowych przepisach, należy przyjąć, że pracownik może poinformować pracodawcę osobiście lub za pośrednictwem innej osoby, telefonicznie lub pocztowo. A co z wynagrodzeniem za czas nieobecności w pracy? Za czas zwolnienia na rozprawę sądową pracownik nie otrzymuje wynagrodzenia od pracodawcy. Pracownik może starać się o otrzymanie utraconego wynagrodzenia od organu wzywającego do stawiennictwa. W tym celu pracownik powinien otrzymać od pracodawcy zaświadczenie określające wysokość utraconego przez pracownika wynagrodzenia ze względu na nieobecność w pracy z tytułu wezwania w charakterze świadka. Może się zdarzyć, że pracodawca z własnej woli wypłaci pracownikowi wynagrodzenie za czas nieobecności, w takiej sytuacji pracownik nie może starać się o rekompensatę od organu, który go wezwał. Za nieobecność w pracy z powodu wezwania do sądu nie przysługuje wynagrodzenie od pracodawcy. Jeśli pracownik został wezwany jako jedna ze stron na sprawie, wtedy rekompensaty może domagać się od drugiej strony (przegranej). Rekompensata może dotyczyć zarówno utraconego wynagrodzenia, jak i kosztów dojazdu i noclegu. Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.Góra. przez piotr123 » 02 kwi 2003, 10:27. Art. 463 k.p.c [Koszty sądowe] § 1. Pracownik dochodzący roszczeń z zakresu prawa pracy oraz ubezpieczony nie mają obowiązku uiszczania opłat sądowych. § 11. Przepis § 1 stosuje się także w sprawie o ustalenie istnienia stosunku pracy wytoczonej z powództwa inspektora pracy. § 2. Obowiązek przywrócenia pracownika do pracy może powodować więcej szkody niż pożytku Ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, znowelizowano kodeks postępowania cywilnego, w tym przepisy dotyczące postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Jedna z istotnych i zarazem kontrowersyjnych zmian odnosi się do możliwości przywrócenia pracownika do pracy, jeszcze w czasie trwania postępowania przed sądem pracy. Oddelegowanie sygnalisty do odległych miejsc nadużyciem prawa - RPO Sygnalista nie powinien być karany za wskazanie nieprawidłowości w pracy. Czasowe oddelegowanie do miejsca odległego od dotychczasowej pracy stanowi nadużycie prawa. Jak bronić się przed mobbingiem w pracy? Mobbing w pracy jest coraz częstszym zjawiskiem. Jak bronić się przed uporczywym i długotrwałym nękaniem lub zastraszaniem? Co należy zrobić przed zgłoszeniem mobbingu do sądu i PIP? Dyskryminacja wyznaniowa w miejscu pracy - zalecenia RPO RPO zwraca uwagę na problem dyskryminacji ze względu na wyznanie, z którą można spotkać się w miejscu pracy. Ofiarami dyskryminacji wyznaniowej są zarówno kandydaci do pracy jak i już zatrudnieni pracownicy. Brak jest dostatecznych środków prawnych do ochrony osób dyskryminowanych. Jakie zalecenia w tym przedmiocie wydał RPO? Przywrócenie do pracy pracownika w wieku przedemerytalnym a zatrudnienie na czas określony Pracownik w wieku przedemerytalnym może żądać przywrócenia do pracy na dotychczasowych warunkach w przypadku wypowiedzenia mu umowy z naruszeniem przepisów prawa pracy. Dotyczy to także osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę na czas określony. Jakie dowody może przedstawiać pracownik przed sądem w sporze o nadgodziny? Wykazanie nadgodzin przez pracownika w procesie sądowym nie jest sprawą prostą. Dochodzenie swoich praw w tym zakresie ułatwić może pracownikowi brak prowadzenia ewidencji czasu pracy. Jakimi dowodami może posługiwać się pracownik w sporze o nadgodziny wiedząc, że nie zawsze sąd bez wątpliwości przyzna rację pracownikowi? Dopuszczalność zmiany roszczenia przy wadliwym wypowiedzeniu umowy o pracę Kodeks pracy chroni pracownika w przypadku wadliwego rozwiązania umowy o pracę, przyznając mu możliwość skorzystania z jednego z roszczeń. Wybór ten nie zawsze jest dla poszkodowanego oczywisty w momencie wnoszenia powództwa. Co zatem w sytuacji, gdy pracownik decyduje się na zmianę roszczenia w trakcie procesu? Czy odszkodowania wypłacone w wyniku ugody należy opodatkować i oskładkować? Nasza spółka zobowiązała się w drodze ugody sądowej do zapłaty odszkodowania byłemu pracownikowi za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę. Kwota odszkodowania nie przekracza 3-miesięcznego wynagrodzenia za pracę. Obowiązujący u nas regulamin wynagradzania przewiduje, że jeżeli umowa o pracę zostaje rozwiązana za wypowiedzeniem przez pracodawcę, pracownikom przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za 2 tygodnie. Czy jako były pracodawca powinniśmy od odszkodowania pobrać zaliczkę na podatek oraz składki ZUS? Czy z powodu dużej różnicy w podwyżce wynagrodzenia pracownik może dochodzić odszkodowania za nierówne traktowanie W związku ze zmianami organizacyjnymi w naszej firmie dokonaliśmy modyfikacji stanowisk zatrudnionych specjalistów, powierzając im większy zakres obowiązków i odpowiedzialności, a także zupełnie nowe funkcje, do wykonywania których nie posiadają odpowiednich kwalifikacji. Mimo że wynagrodzenia tych osób znacznie wzrosły, to w przypadku jednego z takich stanowisk podwyżka była symboliczna. Pracownik zatrudniony na tym stanowisku, w porównaniu do pozostałych osób ma bardzo wysokie kwalifikacje i wieloletnie doświadczenie zawodowe. Czy z powodu dużej różnicy w podwyżce wynagrodzenia pracownik ten może dochodzić od nas odszkodowania za nierówne traktowanie w zatrudnieniu? Zakaz dyskryminacji w stosunkach pracowniczych Otyłość przejawem niepełnosprawności? Niewykluczone. Czyli jak interpretować obowiązujący w prawie unijnym zakaz dyskryminacji w stosunkach pracowniczych – wyjaśnia Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dyskryminacja w zatrudnieniu - nierówne traktowanie pracowników Dyskryminacja w zatrudnieniu może być wywołana poprzez nierówne traktowanie pracowników. W takiej sytuacji dyskryminowany pracownik może wystąpić na drogę sądową. Jego zadaniem jest uprawdopodobnienie nierównego traktowania. Wówczas pracodawca będzie musiał udowodnić, że kierował się obiektywnymi powodami. Jak pozwać pracodawcę do sądu pracy? Pracownik, który popadł w konflikt z pracodawcą, może bronić swoich praw w sądzie pracy. Aby tego dokonać należy złożyć pozew. W jaki sposób można pozwać pracodawcę do sądu? Jak wyegzekwować przywrócenie do pracy? Po wygranej sprawie w sądzie pracy zdarza się, że pracodawca nie wywiązuje się z obowiązku przywróceniu pracownika do pracy na poprzednim stanowisku. Jakie kroki może podjąć pracownik, by wyegzekwować korzystne orzeczenie sądu? Przedawnienie roszczeń ze stosunku pracy Roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Odstępstwem od zasady jest termin dochodzenia niektórych roszczeń przez pracodawcę. Odszkodowanie za dyskryminację w zatrudnieniu Podstawowym obowiązkiem pracodawcy jest równe traktowanie pracowników oraz osób ubiegających się o zatrudnienie. Naruszenie tego obowiązku sankcjonują przepisy kodeksu pracy, przyznając osobom poszkodowanym uprawnienie do żądania wypłaty odszkodowania za dyskryminację w zatrudnieniu. Powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy Powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy to uprawnienie przysługujące zatrudnionym na innej podstawie niż umowa o pracę, jeśli warunki w jakich wykonują świadczenie odpowiadają stosunkowi pracy. Roszczenie to ma przeciwdziałać niezgodnemu z prawem zastępowaniu umów o pracę umowami cywilnoprawnymi. Kiedy zleceniobiorca może wnieść pozew o ustalenie stosunku pracy? Wiele osób zatrudnionych na podstawie umowy zlecenia tak naprawdę wykonują pracę jakby byli zatrudnieni na umowę o pracę. Jest to dosyć często spotykana sytuacja na polskim rynku pracy. Pracownik znajdujący się w takiej sytuacji może złożyć pozew o ustalenie stosunku pracy. Kiedy jest to możliwe i jakie warunki muszą zostać spełnione? Zawieszenie postępowania przed sądem pracy Instytucja zawieszenia postępowania polega na wstrzymaniu biegu postępowania z możliwością jego podjęcia, bez potrzeby powtarzania dokonanych czynności procesowych. Właściwość rzeczowa sądu pracy Ustalenie właściwości rzeczowej sądu sprowadza się do odpowiedzi czy w pierwszej instancji sprawę będzie rozpatrywał sąd rejonowy czy okręgowy. Do jakiego sądu wnosi się pozew w sprawach pracowniczych By skutecznie wnieść powództwo należy prawidłowo określić sąd, który będzie właściwy do rozpoznania sprawy. Będzie to zależeć od właściwości rzeczowej oraz miejscowej. Mediacja przy sporach z zakresu zbiorowego prawa pracy Mediacja jest procedurą, która poprzedza inne metody rozstrzygania sporów zbiorowych takie jak akcję strajkową lub w przypadku nieskorzystania z prawa do strajku postępowanie przed kolegium arbitrażu z Ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych postępowanie mediacyjne jest obligatoryjne jeżeli rokowania nie zakończą się porozumieniem. Organy właściwe do rozstrzygania sporów z zakresu prawa pracy Ustawą z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, ustawodawca powierzył sądom powszechnym rozpoznawanie spraw z zakresu prawa pracy. Skarga kasacyjna Niekiedy spór na linii pracodawca-pracownik trafia na wokandę Sądu Najwyższego. Należy jednak podkreślić, że nie każde orzeczenie sądu można zaskarżyć do Sądu Najwyższego. Terminy przedawnienia w prawie pracy Instytucja przedawnienia polega na niemożności dochodzenia roszczeń po upływie czasu określonego w ustawie. Strona która dochodzi swych roszczeń powinna więc pamiętać, aby roszczenie nie uległo przedawnieniu. Ugoda sądowa W przypadku kiedy konflikt pomiędzy stronami znalazł finał przed sądem, możliwe jest zawarcie ugody sądowej. Ma ona na celu skrócenie i zakończenie postępowania przed sądem pracy już w fazie postępowania wyjaśniającego. Postępowanie uproszczone w sprawach pracowniczych Postępowanie uproszczone jest jednym z postępowań odrębnych, które znacznie przyspiesza cała procedurę. W prawie pracy sprawy w postępowaniu uproszczonym są rozpatrywane przez sądy rejonowe. W jakim składzie orzekają sądy pracy Sprawy pracownicze w pierwszej instancji są rozpatrywane przez jednego sędziego zawodowego oraz dwóch ławników. W drugiej instancji co do zasady orzekają 3-osobowe składy sędziowskie. Kto może być stroną w sporze pracownika z pracodawcą Jedną ze stron sporu jest podmiot zatrudniający, drugą pracownik, były pracownik lub uprawniony spadkobierca pracownika. Pracodawca, jak i pracownik mogą więc występować po stronie powoda, lub po stronie pozwanego. Kto może być pełnomocnikiem strony w postępowaniu przed sądem pracy Pracodawca jak i pracownik mogą dochodzić swoich praw przed sądem osobiście lub poprzez pełnomocnika. Właściwość sądu pracy Na podstawie przepisów zawartych w Kodeksie postępowania cywilnego wyróżniamy trzy właściwości sądów pracy. Jakie sprawy są rozpatrywane przez sądy pracy Pracownik może dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Ustawodawca zachęca jednak strony sporu o polubowne załatwienie sporu. Urlop wychowawczy w razie adopcji Rodzice zastępczy zapewniają opiekę i wychowanie dziecku którego biologiczni rodzice są nieznani albo pozbawieni praw rodzicielskich lub którym ograniczono władzę rodzicielską. Nie ma zatem przeszkód, aby pracownik który zaadoptował dziecko (został opiekunem prawnym dziecka) skorzystał z urlopu wychowawczego, który jest czasem osobistej opieki nad dzieckiem. Jakie koszty sądowe ponoszą strony postępowania przed sądem pracy Co do zasady pracownik wnoszący powództwo do sądu pracy jest zwolniony z ponoszenia opłat. Nie oznacza to jednak, że jest on całkowicie z nich zwolniony. Czy sąd pracy może uwzględnić roszczenie alternatywne Zgodnie z ogólnymi regułami, sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem powoda, jak również zasądzać ponad żądanie. Do wyjątków należą jednak określone sprawy rozpatrywane przez sąd pracy. Urlop wychowawczy w razie opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem Urlop wychowawczy to czas, podczas którego pracownik może osobiście opiekować się dzieckiem. W przypadku opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym, ustawodawca wydłużył czas trwania urlopu wychowawczego. Apelacja przed sądem pracy Apelacja jest środkiem odwoławczym od wyroku sądu I instancji do sądu II instancji. W przypadku sporu na linii pracodawca-pracownik, apelację od wyroku sądu rejonowego rozpoznaje sąd okręgowy, a od wyroku sądu okręgowego jako sądu I instancji sąd apelacyjny. Ugoda pozasądowa w postępowaniach w sprawach pracowniczych Przed skierowaniem sprawy na drogę sądową pracownik może żądać wszczęcia postępowania przed komisją pojednawczą. Jak ustalić średnie miesięczne wynagrodzenie pracownika dla sądu W sytuacji gdy pracodawca i zwolniony pracownik spotykają się w sądzie pracy, często wymagane jest dostarczenie zaświadczenia o średnim miesięcznym wynagrodzeniu pracownika liczonym jak ekwiwalent za urlop. Pracodawcy niejednokrotnie mają problem z jego wystawieniem. Proces przed sądem pracy w nowej odsłonie to wyzwanie dla pracownika. Ostatnia nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego to nie tylko kontrowersje z powracaniem do zatrudnienia przed prawomocnym rozstrzygnięciem. Zmian w postępowaniach przed sądami pracy jest dużo więcej i część z nich nie jest korzystna dla zatrudnionych. S ejm 4 Proces cywilny Johnny'ego Deppa i Amber Heard dobiegł końca. Po licznych zeznaniach i nagłaśnianych medialnie wzajemnych oskarżeniach sąd podjął decyzję w sprawie nazywanej "procesem dekady". Która z gwiazdy może cieszyć się z wyroku? Johnny Depp i Amber Heard rozpoczęli sądową batalię po tym, jak gwiazdor zażądał od byłej żony 50 milionów dolarów zadośćuczynienia za rzekome zniesławienie. Gwiazdy Hollywood wzajemnie przerzucały się oskarżeniami, które jeżyły włos na głowie. Stosowanie przemocy, gwałt butelką, wypróżnianie się w łóżku, krzywoprzysięstwo, szantażowanie samobójstwem - przez blisko dwa miesiące celebryci robili wszystko, by dowieść winy drugiej strony. Swoistą gwiazdą procesu okazała się prawniczka Deppa Camilla Vasquez, która imponowała zaciekłością, z jaką broniła interesów swojego klienta, pojawiły się nawet plotki o rzekomym romansie z Johnnym. Sprawa, nazywana przez media "procesem dekady", cieszy się ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza że była strony sądowego konfliktu mają swoich zwolenników i przeciwników, zarówno Amber jak i Depp musieli mierzyć się z falą krytyki i mocno nadwątlili swój wizerunek. Przed godziną czasu polskiego agencja Reuters poinformowała, że ławnicy podjęli decyzję, a wyrok zostanie ogłoszony około czasu polskiego. Cały świat z niecierpliwością oczekiwał na zakończenie głośnego procesu. Wyrok w sprawie Johnny'ego Deppa i Amber Heard. Gwiazdor wygrał w sądzie z byłą żonąJohnny Depp może cieszyć się ze zwycięstwa w procesie, podczas ogłoszenia wyroku wyraźnie było widać, jak Amber Heard płacze. Nic w tym dziwnego, ława przysięgłych uznała, że aktorka zniesławiła byłego męża, opisując siebie jako ofiarę przemocy domowej. Została winna zniesławienia, a media rozpisują się o wielkim zwycięstwie Deppa. W sieci błyskawicznie zaroiło się od komentarzy Johnny Depp nie jest prześladowcą żony. Nie jest oprawcą. Jest ofiarą. A dziś otrzymał sprawiedliwość - Heard wyrokiem sądu musi zapłacić Deppowi 15 milionów dolarów odszkodowania. Na skróty: Ogólna definicja kosztów uzyskania przychodów. Opłaty sądowe w przegranym procesie. Opłaty sądowe związane z pomocą prawną w toku procesu. Wielkość tekstu: A. A. Spory powstałe pomiędzy kontrahentami w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej często kończą się w sądzie. Sprawy sądowe często trwają George Clooney liczył na karierę polityczną biorąc ślub ze znaną prawniczką Amal Alamuddin, a tymczasem to jej kariera prawnicza nabrała tempa - opisywał kilka dni temu serwis internetowy Pudelek. Popularny serwis oparł swój tekst na zdaniu Edwarda Faulks, byłego ministra sprawiedliwości Wielkiej Brytanii, który udzielił na ten temat wywiadu brytyjskiemu tabloidowi Daily Mail. W rozmowie z gazetą minister powiedział, że pani Clooney nie znaczyłaby tak wiele w branży, gdyby nie związek z Clooney’em. - Jestem pewien, że zdobywa bogatych klientów, którym zależy na medialnej rozpoznawalności. Zatrudnienie jej zapewnia ich sprawie zainteresowanie dziennikarzy. A sprawy sądowe wygrywa się na łamach gazet - powiedział Faulks. Więc nawet jeśli gdzieś na świecie procesy wygrywa się na łamach gazet, to podobno nie w Polsce. - Sprawy sądowe wygrywa się w sądzie, a nie w gazetach. I niech tak zostanie, bo w końcu teatralność wymierzania sprawiedliwości ma być środkiem do celu, a nie samym jej celem - komentuje przytoczony fragment rozmowy adwokat Andrzej Michałowski. Dodaje też, że w Polsce wpływ mediów na sądowe wyroki jest mniejszy, niż w światowych twierdzach czwartej władzy. - Mniejszy zasięg, mniejsze pieniądze i możliwości, bardziej siermiężne dziennikarstwo - to z jednej strony. Mentalność sędziów przyzwyczajonych do braku krytyki i wręcz alergicznie reagujących na wszelkie komentarze mediów - to druga przyczyna - wylicza mec. Michałowski. Prokuratorzy także nie są przekonani do tezy postawionej przez ministra Faulks, odnosząc te słowa do polskich realiów procesowych. - Nie sądzę, by w Polsce można było wygrywać sprawy „na łamach tabloidów.” Wierzę raczej w niezawisłość sądów i niezależność prokuratorów - mówi prokurator Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury. I od razu wskazuje, że problem raczej nie dotyczy zawodów prawniczych „w służbie” państwu, czyli sędziów i prokuratorów. - Bo nie bardzo wyobrażam sobie, aby fakt, że prokurator lub sędzia był związany z celebrytą miał jakikolwiek wpływ na sferę orzeczniczą. Być może w wolnych zawodach prawniczych mogłoby to odegrać jakąś rolę, ale nie na sądowej sali, czy w prokuratorskim gabinecie. Bardziej mam na myśli sferę pozyskiwania klientów - dodaje. Co wpływa na wyrok Adwokat Andrzej Michałowski przyznaje jednak, że dobre przygotowanie sądowej części postępowania i dobra prasa przed i w trakcie postępowania może zwiększyć szanse na wygraną. I zwraca uwagę na przeprowadzone badania przesłanek podejmowania decyzji przez sędziów. Z nich wynika, że tylko zupełnie znikoma ich liczba podczas wyrokowania kieruje się opinią mediów. - To dobrze, ponieważ mają się kierować nie obawą przed krytyką, czy chęcią pozyskania sympatii - mówi adwokat, ale zaraz dodaje, że po pierwsze: wyniki tych badań polegających na odpowiedziach samych sędziów są chyba nieco zaniżone, ponieważ każdy lubi raczej ocenić siebie lepiej, niż gorzej; a po drugie: takie odpowiedzi wcale nie muszą oznaczać, że nagłaśnianie spraw nie ma wpływu na wyrok. - Sędziowie odżegnują się od bezpośredniego wpływu, ale pozostaje wpływ pośredni, nieuświadamiany, polegający na kreacji wizerunku stron i ich argumentów - zaznacza mec. Michałowski. Według prokuratorów ich medialny wizerunek nie przekłada się na wyrok. - Nie wyobrażam sobie, by sąd rozstrzygając brał pod uwagę fakt, że jakiś prokurator jest popularny - mówi prokurator Skała. I tłumaczy, że zgiełk medialny nie sprzyja pracy prokuratora. Śledztwo jest tajne i lubi ciszę. Doświadczenia zawodowe uczą jednak, że zgiełk medialny, w głośnych sprawach jest czymś nieuniknionym. - Tak. I prokurator musi się z tym liczyć i być na to przygotowanym. Niestety z tym mamy spory problem. Na razie nie potrafimy odnaleźć się mediach. Są pewne wyjątki, ale zasadniczo prokuratorzy wypadają w mediach gorzej. Nie mamy bowiem profesjonalnych, nowoczesnych służb medialnych. Potrzeby zmian w tym zakresie nie dostrzega nasza centrala, którą interesuje wizerunek samej siebie. Nas natomiast interesuje wizerunek zawodu, służby i staramy się go budować. Reasumując: prowadzący śledztwo powinien mieć głowę czystą od mediów, ale obok niego winien stać rzecznik, którego nie możemy się wstydzić oglądając materiał telewizyjny - mówi prokurator Skała. I deklaruje: przedstawimy nowemu prokuratorowi generalnemu pomysł jak to wszystko zorganizować. Wizerunek w mediach - Nie ma dwóch takich samych postępowań. W jednych, którymi bardzo interesują się media trzeba koniecznie myśleć o wygraniu zainteresowania opinii publicznej na korzyść klienta (niektóre postępowania o dobra osobiste). W innych, takie zainteresowanie trzeba albo tłumić, albo ignorować (np. postępowania rozwodowe). To zależy od interesów klienta - tłumaczy mec. Michałowski. Ale też wyjaśnia, że raczej to nie adwokat powinien brać się za kształtowanie wizerunku klienta w czasie postępowania. - Oczywiście adwokaci znają się na wszystkim najlepiej, ale kiedy powstaje potrzeba profesjonalnej kampanii wizerunkowej, czy właściwego zarządzania kryzysem, należy dać się wykazać specjalistom. Należy z nimi współpracować, doradzać, wytłumaczyć potrzeby procesu czy skutki dla postępowania, ale to nie jest sedno adwokackiej roboty - mówi. W Polsce kreowanie wizerunku klienta jako wsparcie dla procesu, to jednak sytuacje wyjątkowe. - W każdej sytuacji pewne predyspozycje adwokata do jasnego tłumaczenia skomplikowanych spraw przydają się klientom. Klienci powinni jednak pamiętać, że brylowanie adwokata przed dziennikarzami może szkodzić wtedy, kiedy adwokat szuka osobistego poklasku, szkodzi zaś na pewno kiedy się wybierze adwokata z kategorii "złotousty leworęczny", który o wszystkim pięknie potrafi mówić, tylko nigdy nie miał okazji zrobić dobrze tego, co tak pięknie opisuje - przestrzega mec. Michałowski. Prokurator Skała sięga po ustawę o prokuraturze. Ona stawia przed prokuratorami zadania w sferze strzeżenia praworządności, a mówiąc wprost w zakresie zwalczania przestępczości i nic nie mówi na temat tworzenia wizerunku oskarżyciela publicznego. - Nie ukrywam natomiast, że zależy mi na zbudowaniu zaufania społecznego do naszego zawodu - mówi prokurator. I wskazuje na przykład zza zachodniej granicy: w Niemczech zawód prokuratora jest powszechnie poważany, ceniony i szanowany. Praca natomiast prokuratorów niemieckich wygląda podobnie. Tam jednak obywatele mają świadomość, że to od prokuratora zależy ich bezpieczeństwo prawne. Chodzi tu o bezpieczeństwo osobiste i bezpieczeństwo własnego portfela. Tam też klasa polityczna nie podważa zaufania do prokuratury. - W Polsce jest niestety inaczej. Jest tak dlatego, że w mediach eksponowane są porażki prokuratury, a sukcesów nie pokazuje się. Obserwując relacje medialne można odnieść wrażenie, że prokurator schodzi z wokandy zawsze pokonany. Aby nie sięgać daleko wystarczy przywołać program prowadzony przez popularną sędzię. Tam w rolę prokuratora wcielił się zresztą adwokat. Propozycję zagrania prokuratora dostał zresztą jeden z moich kolegów – warszawski prokurator. Odmówił, gdy przeczytał scenariusz, z którego wynikało, że w każdej sprawie przegrywa - opowiada prokurator Skała. Taki wizerunek medialny, a rzeczywistość całkiem inna. I prokurator Skała wskazuje, że w efekcie mało kto wie, ale prokurator to zawód zwycięzcy sądowego. I są na to statystyki. Ponad 98 proc. osób, które są oskarżane zostaje skazanych. - Tych sukcesów się jednak nie eksponuje. A szkoda. Wreszcie na wizerunek zawodu mają wpływ duże produkcje filmowe. Przychodzi mi na myśl film „Układ zamknięty.” Poczynił on straszne spustoszenia w wizerunku naszego zawodu. Sam wyszedłem z kina zdruzgotany, ponieważ wiedziałem jak daleki od rzeczywistości jest scenariusz. Gdy byłem kiedyś na spotkaniu z dużą grupą studentów prawa Uniwersytetu Warszawskiego, zapytałem publicznie, czy ktoś wie jakie są losy sprawy, w oparciu o którą powstała ta produkcja. Cała sala była przekonana, że śledztwo umorzono. Jakież było zdziwienie studentów, czyli grupy która co do zasady powinna mieć ponadprzeciętną świadomość, kiedy powiedziałem, że w tej sprawie zapadł wyrok skazujący, a jedynie jeden z wątków umorzono - mówi prokurator Skała. I dodaje, że liczy na serial "Prokurator", który chyba pokaże w końcu coś prawdziwego o służbie i pozwoli zrozumieć jaki to piękny i trudny zawód. Wracając do pani Clooney, to jej udział w postępowaniu naprawdę pomaga. Przyznaje to adwokat Andrzej Michałowski, wiedząc to z własnych doświadczeń zawodowych. - Przekonałem się o tym, kiedy w pewnym zleceniu rozgrywającym się w Polsce informacja, że pełnomocnikiem tego klienta za granicą jest Amal Clooney błyskawicznie przełamywała wszystkie bariery, które zwykle są nie do pokonania. Tak polska praktyka potwierdziła wyniki amerykańskich badań, z których wynikało, że sławni, ładni i młodzi znacznie częściej wygrywają z nieznanymi, brzydkimi i starszymi, niż odwrotnie. Częściej, ale jednak nie zawsze - jest więc pole dla tych wszystkich klientów i adwokatów, którzy nie mogą konkurować z przymiotami Amal Clooney - pointuje mec. Michałowski. bTHLP.